Kibice Rakowa nie obejrzeli meczu w Radomiu
Najciekawszy mecz 25. kolejki o mistrzostwo II ligi pomiędzy Radomiakiem Radom i Rakowem Częstochowa nie przyniósł spodziewanych emocji. Wszystko za sprawą policji, która uniemożliwiła kibicom Rakowa obejrzenie spotkania rozgrywanego w Radomiu.
W Radomiu przy okazji meczu z Rakowem miała miejsce mobilizacja kibiców miejscowej drużyny. Otrzymali duże wsparcie ze strony warszawskiej Legii, której fanina tym spotkaniu pojawili się w liczbie 200 osób. Kibice Radomiaka szacują swój młyn na około 2 tysiące "gardeł". Zaprezentowali ciekawą oprawę „Czarny pas Ultras”, odpalili też kilkanaście rac i świec dymnych.
zródło: YT Radomiakcompl
Niestety na stadion nie dotarli kibice Rakowa Częstochowa. Pomimo tego, że próba umilenia im podróży przez połączone siły Legii i Radomiaka nie wyszła, policja na 300 metrów przed stadionem, zawróciła przyjezdnych i zdecydowała o eskortowaniu ich przez całą drogę powrotną do CzęstochowyA Od jutra kibice Rakowa będą mogli otrzymać zwrot pieniędzy, które wpłacali w celu zakupu biletów na ten mecz.
Spotkanie stało na dobrym poziomie sportowym, a liderowi z Częstochowy udało się wywieźć z Radomia tylko jeden punkt. Radomiak zremisował z Rakowem 0:0.