GymBeam
Piłkarze chuligani

Piłkarze chuligani

2017-04-05

Pod koniec ubiegłego roku głośno było o piłkarzach portugalskiego Canelas FC 2010. Czwartoligowcy wywodzący się z grup kibicowskich FC Porto siali postrach na ligowych boiskach. Piłkarze tego klubu nie zwalniają tempa. Tym razem ucierpiał sędzia.

 

Canelas FC 2010 to mały klub, którego piłkarze i fani to kibice FC Porto. Ich metoda na zwycięstwo jest prosta. Zastraszyć rywala. W ubiegłym roku piłkarze cieszyli się serią kilkunastu zwycięstw. Były to dziwne zwycięstwa, ponieważ rywale zazwyczaj oddawali mecz walkowerem. Przeciwnicy woleli przegrać w ten sposób i zapłacić 750 euro kary, niż narażać się na dodatkowe kontuzje w sezonie.

 

W niedzielę doszło do kolejnego incydentu z udziałem piłkarzy Canelas. Podczas meczu z SC Rio Tinto, Marco Goncalves uderzył pięścią w twarz obrońcę Rio, za co otrzymał czerwoną kartkę od sędziego. Niezadowolony z takiego obrotu sprawy, kolanem złamał nos sędziego. Piłkarz został zatrzymany przez policjantów i odpowie za uszkodzenie ciała sędziego, a sędzia został odwieziony karetką do szpitala. Klub czeka teraz najprawdopodobniej wykluczenie z rozgrywek ligowych.

 

 

Władze Canelas za pośrednictwem mediów społecznościowych przesłały życzenia powrotu do zdrowia dla sędziego. Poinformowały również, że piłkarz odpowiedzialny za atak, poniesie konsekwencje.

 

„Marco Goncalves nigdy już nie założy koszulki Canelas FC 2010. Poszkodowany sędzia ma nasze pełne wsparcie i życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia” - brzmi treść komunikatu.