GymBeam
Bunt w Puławach

Bunt w Puławach

2017-04-02

Kibice Wisły Puławy w konflikcie z władzami klubu. Powodem jest brak możliwości wspierania drużyny z historycznego dla kibiców miejsca. Fani chcą wrócić na trybunę pod zegarem.

 

– Zbuntowaliśmy się, żeby zademonstrować nasz sprzeciw wobec tego, jak się nas traktuje. Chcemy kibicować, zbieramy pieniądze na oprawy, przygotowujemy je, dokładamy do nich, a gdy chcemy je odebrać z klubowego kantorka, zawsze są z tym jakieś problemy. Tuż przed meczem ochrona potrafi nam powiedzieć, że oprawy nam nie wyda, albo wydaje po długim oczekiwaniu. Raz, te same rzeczy możemy wnieść, innym razem już nie. Tak dłużej być nie może – poinformowała Dziennik Wschodni Wioletta Sandomierska, przewodnicząca Stowarzyszenia Kibiców Wisły Puławy.

 

Dotychczasowe miejsce, z którego prowadzony był doping, jest obecnie wyłączone z użytku. Na trybunie znajdują się wyłącznie reklamy sponsorów klubu. Z tego powodu kibice nie prowadzili zorganizowanego dopingu podczas meczu z Chojniczanką Chojnice. Zarząd klubu, chcąc zażegnać konflikt, spotkał się z kibicami. Zorganizowane niedawno spotkanie władz klubu z sympatykami nie przyniosło żadnych konkretnych decyzji. Kibice Wisły Puławy informują, że pozostają w konflikcie z władzami, jednocześnie zapowiadają, że na meczu z GKS Katowice będzie prowadzony doping.