Sukces sympatyków Liverpoolu

Fani Liverpoolu odnieśli swój cel - klub wycofał się z zapowiadanej wcześniej podwyżki cen biletów. Oznacza to, że protest, który kibice "The Reds" zorganizowali podczas ligowego starcia z Sunderlandem (w 77. minucie 10 tysięcy sympatyków opuściło trybuny Anfield Road) okazał się skutecznym działaniem.

"Kibice, którzy i tak już płacą krocie za oglądanie swoich ulubieńców, nie mieli zamiaru ustąpić" - czytamy w serwisie se.pl relacjonującym protest. Wobec nieugiętej postawy fanów klub postanowił zawiesić swój nowy plan biletowy. Szefostwo Liverpoolu wystosowało nawet otwarty list z przeprosinami do kibiców - zaznacza w nim wprost, że wsparcie fanów "The Reds" jest ważniejsze od zwiększenia wpływów finansowych ze sprzedaży wejściówek.

Przez kolejne dwa sezony za oglądanie spotkań na Anfield Road kibice będą musieli więc płacić tyle samo co obecnie. Ceny i tak są dość wygórowane 59 funtów za pojedynczy bilet i 869 funtów za karnet na cały sezon. Nowe plany zakładały cennik: 77 funtów za spotkanie i 1029 funtów za dostęp do wszystkich meczów na Anfield.