Kibice Realu wściekli na Beniteza

Po fatalnej porażce Realu Madryt w meczu z FC Barcelona (0:4) kibice "Królewskich" domagają się zmiany na stanowisku trenera. Już w trakcie trwania meczu nie zostawili suchej nitki na Rafa Benitezie oraz jego podopiecznych.

Fani Realu swoje niezadowolenie wyrazili po raz pierwszy w przerwie meczu, gdy druzyna z Madrytu przegrywąła już 0:2. Piłkarze schodzili do szatni przy niesamowitej porcji gwizdów, a z trybun leciały też bardzo głośne okrzyki wzywające prezesa Królewskich do dymisji - "Florentino, dimisión!".

Sytuacja powtórzyła się po zakończeniu meczu, jednak wówczas okrzyków nie było słychać tak wyraźnie, bowiem – jak informuje hiszpański dziennik "Marca" – Florentino Perez poprosił, aby zagłuszyć je hymnem klubu.

"Prezesowi nie udało się jednak zagłuszyć okrzyków kibiców Realu w trakcie meczu. Spora część fanów domagała się zwolnienia Rafy Beniteza i ponownego zatrudnienia potężnie krytykowanego w Chelsea Jose Mourinho. Portugalczyk zakończył swoją pierwszą przygodę w Królewskich w atmosferze skandalu, bowiem był pokłócony nie tylko z dyrektorami i sztabem medycznym, ale też z największymi gwiazdorami zespołu – Ikerem Casillasem, Cristiano Ronaldo czy Sergio Ramosem" - czytamy na stronie Przeglądu Sportowego.