Spreje dla kibiców Wisły

2014-12-19

Dziennikarze dziennika Fakt oraz serwisu TVN24.pl są oburzeni konkursem zorganizowanym przez SKWK dla kibiców Wisły Kraków. Nagrodą są w nim bowiem spreje o wartości około 1000 zł.

"Zasady konkursu są proste: chodzi o wykupienie jak największej liczby biletów przez grupę i jak „najatrakcyjniejsze” zareklamowanie meczu na osiedlu, z którym związani są kibice" - wyjaśnia redaktor TVN24. Akcje kibicowskie mają dotyczyć meczów sekcji koszykówki kobiet.

Ostatni konkurs ogłoszono przed przed czwartkowym meczem Wisły Can-Pack Kraków z Galatasaray Stambuł. Wówczas zwyciężyli kibice z Olszy. Jury było pod wrażeniem potężnego transparentu, graffiti i śpiewów podczas meczu, który miał dopingować koszykarki.

Dziennikarze są przekonani, że wygrane przez kibiców z jednego z osiedli spreje posłużą do niszczenia elewacji bloków i innych budynków.

- Rozdawanie sprayów do akcji "upiększania miasta" to zapowiedź dewastacji Krakowa, która uderzy w zwykłych mieszkańców, w sąsiadów tych, którzy otrzymają spraye do rąk. Bo nie sadzę, by malowano nimi rowery, mieszkania czy paznokcie - komentuje akcję cytowany przez serwis TVN24.pl szef Waldemar Domański z "inicjatywy społecznej Pogromcy Bazgrołów".

Czy ufundowane przez Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków spreje nie mogą zostać użyte do malowania np. transparentów, flag ani legalnie wykonywanych patriotycznych graffiti? Oczywiście, że mogą, ale spragnionym sensacji pismakom po prostu nie mieści się to w głowach...