GymBeam
Ułatwienia dla fanów futbolu

Ułatwienia dla fanów futbolu

2014-11-24
W najbliższą środę Sejm RP zajmie się projektem zmian Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Posłowie nie kryją, że obowiązujące aktualnie przepisy nie przystają do realiów. Weszły w życie już pięć lat temu, kiedy większość obiektów piłkarskich w Polsce była przestarzała i trudno było na nich zachować porządek. Teraz zmieniły się priorytety.

- Największym z dzisiejszych wyzwań jest zapełnienie stadionów widzami - mówi dr Seweryn Dmowski z Uniwersytetu Warszawskiego, doradca ds. bezpieczeństwa Zarządu Ekstraklasy SA, organizatora rozgrywek najwyższej polskiej ligi piłkarskiej.

Eksperci są zdania, że zapełnieniu trybun nie sprzyja obowiązek rejestracji "wizerunku twarzy" kibica, który wchodzi na stadion. Wiąże się to bowiem z obligatoryjnym wyrobieniem kardy identyfikacyjnej, bez której nie ma możliwości zakupu biletu.

"Po zmianach ma być tak: łodzianin jedzie do Warszawy na weekend. Nie jest zapalonym kibicem, ale w sobotę wieczorem postanawia pójść na niedzielny mecz Legii. Wystarczy, że kupując bilet - także online - poda imię, nazwisko i PESEL. W kasie pokaże dokument ze zdjęciem. System odmówi mu sprzedaży biletu, jeśli okaże się, że został ukarany zakazem stadionowym. Do każdej osoby będzie też przypisany numer miejsca, co, tak jak dziś, ma pozwolić skuteczniej odnaleźć stadionowych zadymiarzy." - Opisuje planowane zmiany w ustawie serwis metro.gazeta.pl

Nowelizacja ustawy spotkała się z pozytywny odbiorem ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zastrzeżenia mają jednak przedstawiciele policji. Nie chcą zgodzić się m.in. na miejsce stojące na stadionach. - Praktyka jest taka, że kibice w sektorach, gdzie kibicuje się najgłośniej, i tak stoją - tłumaczy Ireneusz Raś z Platformy Obywatelskiej, przewodniczący sejmowej komisji sportu.

Przełom na pewno nie nastąpi jeśli chodzi o legalizację użycia środków pirotechnicznych podczas meczów.

Posłowie jednoznacznie rozstrzygają też sprawę rac na stadionach. Wbrew opiniom kibiców i klubów wciąż będą zakazane. - Race mogą stanowić zagrożenie, tym bardziej że często są rzucane do sąsiednich sektorów. Nie możemy tego popierać, stoimy na takim samym stanowisku jak UEFA i FIFA, które kategorycznie ich zabraniają - tłumaczył Raś.

Kontrowersyjne wydają się też pomysły dotyczące kwestii zakazów stadionowych. Posłowie chcą, by zakazem stadionowym obejmować także kibiców, którzy zakłócają porządek lub odpalają racę np. podczas dojazdu na mecz. Co ciekawe, policja będzie mogła także wnioskować o zakaz stadionowy wobec osób, które łamią prawo poza stadionem.