GIODO: Policja nie ma prawa filmować kibiców
2012-08-09
Proszę do kamery, z dowodem osobistym przy twarzy. Kto z nas nie słyszał tego tekstu podczas spotkań wyjazdowych. Jak się okazuje popularny spowalniacz kibicowskich tras, filmowanie przez policję wszystkich i wszystkiego jest nielegalne. Całą sprawę zbadała Gazeta Polska Codziennie. Policjanci swój proceder tłumaczyli działaniem prewencyjnym, choć w bezpośrednich rozmowach potrafili również opowiadać historie o... filmowaniu pracy operacyjnej funkcjonariuszy. Obie wymówki okazały się niewiele warte.
Wątpliwości nie ma Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przepytany przez "GPC".
„Opisane postępowanie, do jakiego miałoby dochodzić przy legitymowaniu kibiców, nie ma podstaw prawnych, niezależnie od tego, czy dokonywane byłoby przez organizatora meczu, czy – w co trudno uwierzyć – przez policję. Nie można nagrywać każdego kibica z dowodem podniesionym na wysokość twarzy" – pisze w opinii Małgorzata Kałużyńska-Jasak, dyrektor zespołu rzecznika prasowego GIODO.
„Niewątpliwie mecze piłkarskie są imprezami masowymi podwyższonego ryzyka, w związku z tym w czasie ich trwania możliwe są większe ograniczenia praw i wolności obywatelskich, ale wszystkie muszą wynikać z przepisów" – czytamy w nadesłanej do „Codziennej" korespondencji.
Miejmy nadzieję, że świadomi swoich praw nie pozwolimy policjantom na dalszą bezkarność w tym względzie.
Ostatnie wiadomości
