Widzew zwiódł policjantów

2011-09-12
Widzew zwiódł policjantów

Widzew ogłaszając chęć manifestacji politycznej w sobotnie popołudnie na ulicach Bełchatowa postawił na nogi całą wojewódzką policję. Mundury pojawiły się na wszystkich miejscach osiedlowych zbiórek, więc kibice wyjazd... odwołali. Zamiast oszczędności na eskortach, policja musiała wydać kolejne pieniądze.

Oto komentarz strony kibiców Widzewa:

"Trzy dni przed meczem w Bełchatowie mieszkańcy miasta Łodzi zgłosili w Urzędzie Miasta Bełchatowa zgromadzenie na którym to obywatele Polski mieli by demonstrować i krytykować poczynania rządu w stosunku do kibiców. W końcu idą wybory...  Zgłoszenie to, mimo, że ostatecznie zostało odwołane sprowokowało panikę wśród stróżów prawa jak i wśród sympatyków klubu GKS B.

Brawa dla dzielnych "stróżów prawa" którzy zostali postawieni na nogi już od bardzo wczesnych godzin rannych i pilnie sprawdzali wszystkie miejsca zbiórek podanych również na tym forum oraz przygotowali blokady na wszystkich drogach wjazdowych do Bełchatowa i wyjazdowych z Łodzi i innych miejscowości województwa.

Zamiast ciszy i spokoju związanego z zakazem, roboty mieli jaki zawsze albo i więcej... Ciekawe na jaką kwotę obciąży ta akcja budżet wspaniałej policji.

Czy nie łatwiej było by wpuścić zorganizowaną grupę kibiców na sektor gości?"

iparts.pl