Małopolska kibolska
Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany
-
- Posty: 129
- Rejestracja: 06.09.2012, 17:21
Re: Małopolska kibolska
żydowska spierdolino, widać ze malo wiesz. wy przez 10 lat nawet do siebie baliscie sie przyjsc, a teraz obstawiony stadion to spokojnie mozecie na nim siedziec lub jechac na wyjazd. ile razy wam juz psy dupsko uratowaly...przeciez wasz kolega w suce jezdzi...i to nie jeden. wy sami tymi derbami pokazaliscie ze c**** znaczycie w miescie.
-
- Posty: 712
- Rejestracja: 28.09.2015, 12:12
Re: Małopolska kibolska
Co by nie mówić, to Unia zalicza zera na terenach, gdzie albo była wiele razy, albo na mniej ciekawych, a na tych ciekawszych ma dobre liczby wyjazdowe, porównywalne do gospodarzy. Dla was Bochnia była najgorętszym terenem, skoro Sandecja wam odpuszcza. do tej pory trzeba was było pochwalić, bo staraliście się jeździć na wioski (bardziej odległe niż te 40 km do Bochni) mimo zakazów.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 10.04.2017, 13:25
Re: Małopolska kibolska
Jak wygląda sytuacja w Nowym Targu?
Czy miejscowi Lechiści to również kibice Podhala?
I jak wyglądają ich relacje z Wislakami
Czy miejscowi Lechiści to również kibice Podhala?
I jak wyglądają ich relacje z Wislakami
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 01.04.2016, 16:01
Re: Małopolska kibolska
Podhale w młynie ma Wisłę i Lechię, a bynajmniej tak było. Ale od niedawna podobno obowiązują tylko i wyłącznie barwy Podhala w młynie, więc nie wiem jak to wygląda teraz.gorew12 pisze:Jak wygląda sytuacja w Nowym Targu?
Czy miejscowi Lechiści to również kibice Podhala?
I jak wyglądają ich relacje z Wislakami
Na FP "Młode Podhale" jest fotka, gdzie widać kilka głów w czapkach Wisły.
[link]
Pytasz o relację z Wiślakami z Nowego Targu czy ogólnie pobliskie FC (FC Zakopane, Mszana)?
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 10.04.2017, 13:25
Re: Małopolska kibolska
El Romano dzięki za wyjaśnienie.
Chodzi mi głównie o relacje między Wislakami, a Lechistami z NT, szczególnie po rozpadzie TKWM
Chodzi mi głównie o relacje między Wislakami, a Lechistami z NT, szczególnie po rozpadzie TKWM
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 27.12.2011, 10:14
Re: Małopolska kibolska
KS Olkusz miał swoje lata w okresie 2007-2008. Potem temat u nich upadł, choć mieli jeszcze wyjazd na dobry mecz na Beskid Andrychów, gdzie wraz z Unią się zmobilizowali. Co było przyczyną upadku ekipy z Olkusza? Rozdrobnienie na kibicowanie większym klubom? Czy wraz z upadkiem ekipy upadła również zgoda z Unią Oświęcim?op3 pisze:Nie działa już od bardzo dawna.qwepoi pisze:IKS Olkusz coś działa ?
-
- Posty: 326
- Rejestracja: 14.08.2014, 10:33
Re: Małopolska kibolska
a ja mam takie pytanko.
bywam kilka razy w roku W Zakopanem i się zawsze zastanawiam jak to tam jest faktycznie bo na murach walka na całego .
Ruch,Wisła,Cracovia...
a jaki jest faktycznie układ sił?
no niby logika podpowiada że Ruch z Wisłą obecnie dzielą ale z drugiej strony Podhale to zawsze były sympatie pro Cracovia..
jak to jest ?
bywam kilka razy w roku W Zakopanem i się zawsze zastanawiam jak to tam jest faktycznie bo na murach walka na całego .
Ruch,Wisła,Cracovia...
a jaki jest faktycznie układ sił?
no niby logika podpowiada że Ruch z Wisłą obecnie dzielą ale z drugiej strony Podhale to zawsze były sympatie pro Cracovia..
jak to jest ?
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 21.09.2016, 21:52
Re: Małopolska kibolska
W Zakopanym to konkretne osoby można policzyć na palcach jednej ręki (z każdej ekipy) więc nie podniecałbym się aż tak tą miejscowością.Ukochane Miasto pisze:a ja mam takie pytanko.
bywam kilka razy w roku W Zakopanem i się zawsze zastanawiam jak to tam jest faktycznie bo na murach walka na całego .
Ruch,Wisła,Cracovia...
a jaki jest faktycznie układ sił?
no niby logika podpowiada że Ruch z Wisłą obecnie dzielą ale z drugiej strony Podhale to zawsze były sympatie pro Cracovia..
jak to jest ?
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 01.04.2016, 16:01
Re: Małopolska kibolska
Najliczniejszą chyba jest Wisła, która z tego co widać od 2014 systematycznie jeździ, w dobrych liczbach jak na 100 kilometrową odległość od Krakowa.Ukochane Miasto pisze:a ja mam takie pytanko.
bywam kilka razy w roku W Zakopanem i się zawsze zastanawiam jak to tam jest faktycznie bo na murach walka na całego .
Ruch,Wisła,Cracovia...
a jaki jest faktycznie układ sił?
no niby logika podpowiada że Ruch z Wisłą obecnie dzielą ale z drugiej strony Podhale to zawsze były sympatie pro Cracovia..
jak to jest ?
Po czym taki wniosek? Jesteś z rejonu czy coś?Ciepłe_Placki pisze: W Zakopanym to konkretne osoby można policzyć na palcach jednej ręki (z każdej ekipy) więc nie podniecałbym się aż tak tą miejscowością.
//ode mnie - teraz jak byłem w Zakopanem na weekend to zauważyłem, że sporo wiosek po drodze do Zakopanego od strony Czarnego Dunajca napisy pro Wisła, ktoś się wypowie? @edit - droga DW958
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 01.08.2011, 20:59
Re: Małopolska kibolska
Olkusz upadł przez zgodę z Unią Oświęcim.plemplem81 pisze:KS Olkusz miał swoje lata w okresie 2007-2008. Potem temat u nich upadł, choć mieli jeszcze wyjazd na dobry mecz na Beskid Andrychów, gdzie wraz z Unią się zmobilizowali. Co było przyczyną upadku ekipy z Olkusza? Rozdrobnienie na kibicowanie większym klubom? Czy wraz z upadkiem ekipy upadła również zgoda z Unią Oświęcim?op3 pisze:Nie działa już od bardzo dawna.qwepoi pisze:IKS Olkusz coś działa ?
KSO głównie tworzyła ekipa Gieksy i Wisły ( z przewagą GKS). Po ekscesach na lodowisku w Katowicach gdzie Unia "podymiła"
GKS zabronił swoim kibicom uczestniczenia w meczach Olkusza. Na początku jeździli i się kryli. Nie stawali do zdjęć itp. Ale po chwili stwierdzili że to jednak nie ma sensu i każdy rozszedł się w swoją stronę
POLSKA DLA POLAKÓW
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 16.04.2017, 00:30
Re: Małopolska kibolska
Transparant dla Wiślaka od Resovii
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 01.01.2017, 15:11
Re: Małopolska kibolska
Taka sytuacja we Wolbromiu
[link]
[link]
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 30.12.2016, 20:44
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 13.03.2017, 14:22
Re: Małopolska kibolska
Wooow, gratuluje wielki sukces. Bluza w wielkości jak na nastolatka jakiegoś. Swoją drogą, będziecie się chwalić każdym skrojonym fantem?? :-)
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 21.09.2016, 21:52
Re: Małopolska kibolska
W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.mpolak1977 pisze:Może też w ramach Fanclubu zrobili zrzutę i kupili i grają teraz "gieroji"Szeptem pisze:Wooow, gratuluje wielki sukces. Bluza w wielkości jak na nastolatka jakiegoś. Swoją drogą, będziecie się chwalić każdym skrojonym fantem?? :-)
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 30.12.2016, 20:44
Re: Małopolska kibolska
W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.[/quote]
Ktoś kumaty :D :)
Ktoś kumaty :D :)
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 17.11.2014, 17:59
Re: Małopolska kibolska
W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.[/quote]
a co to jest gts? Gwardia Koszalin? Przyjaciel waszej zgody?
a co to jest gts? Gwardia Koszalin? Przyjaciel waszej zgody?
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 23.03.2012, 16:43
Re: Małopolska kibolska
a co to jest gts? Gwardia Koszalin? Przyjaciel waszej zgody?[/quote]Sam Fisher pisze:W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.
Wydaje mi się,że chodzi o wasze skurwienie się i podporządkowanie się milicji.Wiem,to za komuny było,ale...to już nie- [link]
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 11.06.2016, 15:55
Re: Małopolska kibolska
Jest tu może ktoś z Nowego Sącza kto pamięta ich wyjazd na Waksund. Pokusił by się o napisanie relacji z tego spotkania. Z tego co gdzie kiedyś wytyczałem Sandecja była wspomagana na tym meczu przez GKS Tychy.
-
- Posty: 307
- Rejestracja: 03.03.2013, 14:45
Re: Małopolska kibolska
no to nieźle pisze:a co to jest gts? Gwardia Koszalin? Przyjaciel waszej zgody?Sam Fisher pisze:W Miechowie prędzej zobaczysz ufo niż kogoś w barwach gts. Więc jakby nie było sukces.
Wydaje mi się,że chodzi o wasze skurwienie się i podporządkowanie się milicji.Wiem,to za komuny było,ale...to już nie- [link][/quote]
To też się działo za komuny (przyp. 70/80).Przez parę lat była z Cracovią zgoda. Dlaczego znów walczycie?
KW: Topór wojenny był zakopany gdy „pasy” występowały w II Lidze. Wszystko zaczęło się od meczu Cracovii z Hutnikiem dwa lata temu. To była kropka nad „i”.
Wszyscy w barwach Wisły przyszliśmy dopingować Hutnika. Tego „pasy” nam nie darowały[…]
- Czy tylko Cracovia jest winna, że znów nie ma zgody?
KW: Nie, nasza wina też w tym jest.
- Nic was już z kibicami Cracovii nie łączy?
WB: Oni też nienawidzą Legii
KW: To ich jedyny plus.[…]
Z kibicami rozmawiał
Leszek Rafalski
Po co parliście na zgodę ze "skurwiałym" klubem? Też chcieliście się skurwić, czy jak?
Powołujesz się na "aktualne" dane Gwardii? Tej osławionej Gwardii?
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"
Ja Wisła, Ja Wisła!"
-
- Posty: 107
- Rejestracja: 14.03.2016, 15:49
Re: Małopolska kibolska
Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?
Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?
Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 19.06.2016, 19:31
Re: Małopolska kibolska
Znalezione na necie czy prawdziwe nie wiem.obserwatorr88 pisze:Jest tu może ktoś z Nowego Sącza kto pamięta ich wyjazd na Waksund. Pokusił by się o napisanie relacji z tego spotkania. Z tego co gdzie kiedyś wytyczałem Sandecja była wspomagana na tym meczu przez GKS Tychy.
01.05.1997
Huragan Waksmund-Sandecja Nowy Sącz
Na ten mecz wybraliśmy się autobusem przegubowym w sile ok.150 osób + kilka osób samochodami. Byli z nami także fani GKS-u Tychy, oraz Czarnych Jasło. W drodze do Waksmundu chcieliśmy zatrzymać się po drodze we wiosce cygańskiej, ale kierowca się nie zatrzymał. W drodze śpiewy oczywiście cały czas. Dojechaliśmy tam godzinę przed meczem. Wysiadamy z okrzykami na brudasów z Podhala i Waksmundu. W drodze na stadion była jeszcze przepychanka z tamtejszą psiarnią. Chamy nie chciały nas wpuścić na "stadion?" bez biletów, więc wyłamaliśmy bramę i obrzuciliśmy ich budynek klubowy kamieniami. Po dostaniu się do swojego sektora przyszedł nasz prezes prosząc nas, abyśmy nie robili zadymy w czasie meczu. I tak mecz się zaczął, spaliliśmy szalik w barwach Huraganu. Ich kibiców, ani Podhala nie było widać, oprócz kilku dziewczyn , które coś tam śpiewały. W przerwie zaczęliśmy chodzić po stadionie i wtedy się zaczęło. Chamy zaczęły coś tam dymić do jednej z grupek, więc wszyscy z naszych ruszyli na nich z pałami, kamykami i koktajlami. Oni też rzucali do nas, ale zaraz uciekli. Sędzia dostał od jednego z naszych - "Ziziego" - kamykiem i powiedział, że nie będzie już prowadził meczu. Wtedy wyszliśmy ze stadionu, a na przeciwko nas grupa ok. 100 policjantów + chamy. My od razu zaczęliśmy do nich rzucać czym popadnie. Kiedy przestaliśmy, oni rzucili się na nas spychając połowę do wody. Na drugim brzegu szliśmy grupami do autobusu, tam już znowu były pały. Ok. 50 zwinęli, a reszta jakoś im się wymknęła. Po spisaniu zeznań policja puściła nas do domu, gdzie byliśmy na następny dzień rano.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 16.10.2011, 10:57
Re: Małopolska kibolska
Liczby mniej więcej ok natomiast sam zdarzeń okołomeczowych tak sobie :)
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 21.09.2016, 21:52
Re: Małopolska kibolska
Trochę Cracovii tam jest. Ale raczej nie działącej.dziuraweportki pisze:Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?
Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?
-
- Posty: 380
- Rejestracja: 21.08.2013, 10:21
- Lokalizacja: WSI
Re: Małopolska kibolska
W Krościenku ktoś tam za Chrobrym Głogów.dziuraweportki pisze:Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?
Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?
Niemiec, Moskal nie osiędzie,
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 22.02.2017, 21:00
Re: Małopolska kibolska
nie wiem skad takie info ale chyba ze strony Sandecjii, pamietam owe wydarzenia bo akurat przebywalem na wekendzie u znajomych w tamtych stronach. prawda jest taka ze kibice Sandecjii przeliczyli sie i to bardzo i dostali niezly wpierd..... na Podhalu. pojechali na pewniaka i to w duzej mierze bardzo mloda ekipa zaczeli dymic a tu taki zonk. miejscowi charakterni gorale zebrali sie cala wioska i postawili sie. z tych 150 kibicow Sandecji to do bitki moze bylo max 50 reszta to raczej mlodzi. a tu gorale wzieli sie i odparli atak, malo tego pogolnili sadeczan w strone Dunajca. najbardziej znamiennym momentem bylo jak kibice ze Sacza powpadali do Dunajca i probowali go przejsc na druga strone. pamietam jak szwagier kolegi o ktorego przebywalem wrocil z meczu narabany i smial sie niech zacytuje,, jak lali miastuchów i do disiaj pamietam jak w zakrwawionej rece trzymal kolczyk jak mowil zerwany razem z polowa ucha jakiegos gówniarza. ech do dzisiaj tego widoku nie zapomne.qwepoi pisze:Znalezione na necie czy prawdziwe nie wiem.obserwatorr88 pisze:Jest tu może ktoś z Nowego Sącza kto pamięta ich wyjazd na Waksund. Pokusił by się o napisanie relacji z tego spotkania. Z tego co gdzie kiedyś wytyczałem Sandecja była wspomagana na tym meczu przez GKS Tychy.
01.05.1997
Huragan Waksmund-Sandecja Nowy Sącz
Na ten mecz wybraliśmy się autobusem przegubowym w sile ok.150 osób + kilka osób samochodami. Byli z nami także fani GKS-u Tychy, oraz Czarnych Jasło. W drodze do Waksmundu chcieliśmy zatrzymać się po drodze we wiosce cygańskiej, ale kierowca się nie zatrzymał. W drodze śpiewy oczywiście cały czas. Dojechaliśmy tam godzinę przed meczem. Wysiadamy z okrzykami na brudasów z Podhala i Waksmundu. W drodze na stadion była jeszcze przepychanka z tamtejszą psiarnią. Chamy nie chciały nas wpuścić na "stadion?" bez biletów, więc wyłamaliśmy bramę i obrzuciliśmy ich budynek klubowy kamieniami. Po dostaniu się do swojego sektora przyszedł nasz prezes prosząc nas, abyśmy nie robili zadymy w czasie meczu. I tak mecz się zaczął, spaliliśmy szalik w barwach Huraganu. Ich kibiców, ani Podhala nie było widać, oprócz kilku dziewczyn , które coś tam śpiewały. W przerwie zaczęliśmy chodzić po stadionie i wtedy się zaczęło. Chamy zaczęły coś tam dymić do jednej z grupek, więc wszyscy z naszych ruszyli na nich z pałami, kamykami i koktajlami. Oni też rzucali do nas, ale zaraz uciekli. Sędzia dostał od jednego z naszych - "Ziziego" - kamykiem i powiedział, że nie będzie już prowadził meczu. Wtedy wyszliśmy ze stadionu, a na przeciwko nas grupa ok. 100 policjantów + chamy. My od razu zaczęliśmy do nich rzucać czym popadnie. Kiedy przestaliśmy, oni rzucili się na nas spychając połowę do wody. Na drugim brzegu szliśmy grupami do autobusu, tam już znowu były pały. Ok. 50 zwinęli, a reszta jakoś im się wymknęła. Po spisaniu zeznań policja puściła nas do domu, gdzie byliśmy na następny dzień rano.
podobno we wsi chodzily glosy ze niektorzy kibice Sandecji pogubili sie i nie mogli trafic w droge powrotna, ile w tym prawdy to juz nie wiem. podsumowujac epizot w Waksmundzie byl raczej wielka i bolesnym pstyczkiem w nos dla Sandecji w tamtym czasie bo pojechali na pewniaka a dostali łomot od ,, wiesniaków'' jka na nich gadali. nie ma c goral to ma charakter i potrafi.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 16.10.2011, 10:57
Re: Małopolska kibolska
Straszne farmazony opowiadasz ...
Owszem, część osób ratowała się ucieczką przez Dunajec, owszem część osób od nas zaliczyła w*******, "tylko" że jest jedna istotna różnica miedzy twoją opowieścią a rzeczywistością.
Już w drodze na stadion paru miejscowych najebusów zaczęło cos tam pierdolić pod wąsem, dostali w łeb, polecieli po szwagra, kuzyna, kolegów kuzynów itp i też odstali w łeb. Ale jakoś się to rozeszło po kościach w momencie.
Na stadionie na początku "coś" wisiało w powietrzu, ale w momencie atmosfera siadła i zapowiadało się na ogólny spokój.
Chyba w przerwie (dokładnie nie pamiętam, ale to akurat najmniej ważne) parę osób poszło do sklepu i tam zaliczyli aferę z miejscowymi "bohaterami". Tym razem tubylcy byli w przewadze, ale wcale szału nie narobili.
Ruszyła reszta naszych ze stadionu i się zaczęła rozpierducha pod stadionem i w okolicy.
I to my byliśmy cały czas w natarciu, sam za jednym miejscowym "bohaterem" wleciałem do domu bo jak mu się kamienie skończyły to mu ochota do walki przeszła.
Więc, to że nas miejscowi najebali to gówno prawda.
Oczywiście, może gdzieś tam w różnych miejscach, grupkach itp ktoś od nas wyłapał, może i nawet nokauty (normalna sprawa w walce), ale cała awantura z tubylcami dla nas do przodu.
Potem wjechała milicja w ilości chyba większej niż my i się zaczęła pacyfikacja ...
I dopiero wtedy twoi "charakterni górale" pokazali swój tradycyjny charakter razem z milicją napierdalali w nas kamieniami, bronami :D, brechami itp ...
Ot tacy dzielni byli.
Owszem, część osób ratowała się ucieczką przez Dunajec, owszem część osób od nas zaliczyła w*******, "tylko" że jest jedna istotna różnica miedzy twoją opowieścią a rzeczywistością.
Już w drodze na stadion paru miejscowych najebusów zaczęło cos tam pierdolić pod wąsem, dostali w łeb, polecieli po szwagra, kuzyna, kolegów kuzynów itp i też odstali w łeb. Ale jakoś się to rozeszło po kościach w momencie.
Na stadionie na początku "coś" wisiało w powietrzu, ale w momencie atmosfera siadła i zapowiadało się na ogólny spokój.
Chyba w przerwie (dokładnie nie pamiętam, ale to akurat najmniej ważne) parę osób poszło do sklepu i tam zaliczyli aferę z miejscowymi "bohaterami". Tym razem tubylcy byli w przewadze, ale wcale szału nie narobili.
Ruszyła reszta naszych ze stadionu i się zaczęła rozpierducha pod stadionem i w okolicy.
I to my byliśmy cały czas w natarciu, sam za jednym miejscowym "bohaterem" wleciałem do domu bo jak mu się kamienie skończyły to mu ochota do walki przeszła.
Więc, to że nas miejscowi najebali to gówno prawda.
Oczywiście, może gdzieś tam w różnych miejscach, grupkach itp ktoś od nas wyłapał, może i nawet nokauty (normalna sprawa w walce), ale cała awantura z tubylcami dla nas do przodu.
Potem wjechała milicja w ilości chyba większej niż my i się zaczęła pacyfikacja ...
I dopiero wtedy twoi "charakterni górale" pokazali swój tradycyjny charakter razem z milicją napierdalali w nas kamieniami, bronami :D, brechami itp ...
Ot tacy dzielni byli.
-
- Posty: 1102
- Rejestracja: 27.08.2016, 22:31
Re: Małopolska kibolska
A opowiesz jak straciliście flagę na rzecz Legii? "Brygada Bianconeri"SNS_1910 pisze:Straszne farmazony opowiadasz ...
Owszem, część osób ratowała się ucieczką przez Dunajec, owszem część osób od nas zaliczyła w*******, "tylko" że jest jedna istotna różnica miedzy twoją opowieścią a rzeczywistością.
Już w drodze na stadion paru miejscowych najebusów zaczęło cos tam pierdolić pod wąsem, dostali w łeb, polecieli po szwagra, kuzyna, kolegów kuzynów itp i też odstali w łeb. Ale jakoś się to rozeszło po kościach w momencie.
Na stadionie na początku "coś" wisiało w powietrzu, ale w momencie atmosfera siadła i zapowiadało się na ogólny spokój.
Chyba w przerwie (dokładnie nie pamiętam, ale to akurat najmniej ważne) parę osób poszło do sklepu i tam zaliczyli aferę z miejscowymi "bohaterami". Tym razem tubylcy byli w przewadze, ale wcale szału nie narobili.
Ruszyła reszta naszych ze stadionu i się zaczęła rozpierducha pod stadionem i w okolicy.
I to my byliśmy cały czas w natarciu, sam za jednym miejscowym "bohaterem" wleciałem do domu bo jak mu się kamienie skończyły to mu ochota do walki przeszła.
Więc, to że nas miejscowi najebali to gówno prawda.
Oczywiście, może gdzieś tam w różnych miejscach, grupkach itp ktoś od nas wyłapał, może i nawet nokauty (normalna sprawa w walce), ale cała awantura z tubylcami dla nas do przodu.
Potem wjechała milicja w ilości chyba większej niż my i się zaczęła pacyfikacja ...
I dopiero wtedy twoi "charakterni górale" pokazali swój tradycyjny charakter razem z milicją napierdalali w nas kamieniami, bronami :D, brechami itp ...
Ot tacy dzielni byli.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 16.10.2011, 10:57
Re: Małopolska kibolska
Po meczu naszym meczu u siebie wpadli na jedno z osiedli
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 21.02.2010, 18:53
Re: Małopolska kibolska
No to mecz w Waksmundzie to chyba ponad 20 lat temu był :)
Górole niestety pokazali charakter, ale z policją :) atakując nas. Sam uciekałem przez Dunajec i do Sącza wracałem na nogach i autostopem - ale na pewno nie przed latającymi bronami czy siekierami, jakie chamy mieli w swoim asortymencie :) - lecz przed policją z gumowymi białymi pałkami.
Ogólnie na meczu w Waksmundzie miejscowe chamy oberwały konkretnie, kilka razy na wsi, pod sklepem i pod domem numer *** do dziś stoi. Wpadliśmy tam we dwóch za trzema chamami, co się im skończyły kamienie i (3!!!) PUSTAKI - a tam typowa górolka :) i że "ło Jezuśku malutki, miłosierny, ło Boziu, co moje stare chodoki powyprawiali" hehehhe
Oklep dostali konkretny, część uciekała i barykadowała sie w domach i sklepie - kilka koni spłoszonych :)
Z Nowego Sącza oczywiście - też kilka osób z siniakami konkretnymi.
I FAKT FAKTEM - nie spodziewaliśmy się, że lejąc jakiś góroli, na klepisko wylecą stare baby, dziadki, babki, szwagry z bronami, pustakami, BURAKAMI (latały takie wielkie buraki pastewne !!!!!!!!!!!! ) - nas było ok 140 - Góroli cała wioska, niektórzy coś gadali, ale po ich gwarze ich nie idzie zrozumiec :) Milicja zaprowadziła porządek.
PS:
Nie pisać, że to kibice Podhala czy Huraganu walczyli z Sandecją :) Nie róbcie sobie jaj. To walczyła cała wieś, sceny jak w Janosiku :) Jeden z najlepszych moich wyjazdów - najwięcej obitych mord i ten bezcenny powrót
Górole niestety pokazali charakter, ale z policją :) atakując nas. Sam uciekałem przez Dunajec i do Sącza wracałem na nogach i autostopem - ale na pewno nie przed latającymi bronami czy siekierami, jakie chamy mieli w swoim asortymencie :) - lecz przed policją z gumowymi białymi pałkami.
Ogólnie na meczu w Waksmundzie miejscowe chamy oberwały konkretnie, kilka razy na wsi, pod sklepem i pod domem numer *** do dziś stoi. Wpadliśmy tam we dwóch za trzema chamami, co się im skończyły kamienie i (3!!!) PUSTAKI - a tam typowa górolka :) i że "ło Jezuśku malutki, miłosierny, ło Boziu, co moje stare chodoki powyprawiali" hehehhe
Oklep dostali konkretny, część uciekała i barykadowała sie w domach i sklepie - kilka koni spłoszonych :)
Z Nowego Sącza oczywiście - też kilka osób z siniakami konkretnymi.
I FAKT FAKTEM - nie spodziewaliśmy się, że lejąc jakiś góroli, na klepisko wylecą stare baby, dziadki, babki, szwagry z bronami, pustakami, BURAKAMI (latały takie wielkie buraki pastewne !!!!!!!!!!!! ) - nas było ok 140 - Góroli cała wioska, niektórzy coś gadali, ale po ich gwarze ich nie idzie zrozumiec :) Milicja zaprowadziła porządek.
PS:
Nie pisać, że to kibice Podhala czy Huraganu walczyli z Sandecją :) Nie róbcie sobie jaj. To walczyła cała wieś, sceny jak w Janosiku :) Jeden z najlepszych moich wyjazdów - najwięcej obitych mord i ten bezcenny powrót
W górach jest wszystko co kocham
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczym
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczym
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 01.04.2016, 16:01
Re: Małopolska kibolska
dziuraweportki pisze:
Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?
Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?
Trochę Cracovii tam jest. Ale raczej nie działącej.
cracovia w Nowym Targu? Hahahhahah ;P
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 21.02.2010, 18:53
Re: Małopolska kibolska
Po pierwsze gość chyba pytał o Szczawnicę a nie Nowy Targ, a tam jest FC Chrobrego Głogów, który był nawet na wyjeździe w Nowym Sączu kilka dni temu z Chrobrym :)
Po drugie Nowy Targ - skoro ktoś pisze, że ekip FC nie działająca, to po co :) wyśmiewasz, że ich nie widać.
A ogólnie okolice Podhala, poza miastem, to chyba najwięcej FAN CLUBÓW JEST JANOSIKA I OSCYPKA.
Pozdro.
Po drugie Nowy Targ - skoro ktoś pisze, że ekip FC nie działająca, to po co :) wyśmiewasz, że ich nie widać.
A ogólnie okolice Podhala, poza miastem, to chyba najwięcej FAN CLUBÓW JEST JANOSIKA I OSCYPKA.
Pozdro.
W górach jest wszystko co kocham
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczym
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczym
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 16.10.2011, 10:57
Re: Małopolska kibolska
FC Chrobrego jest nie w Szczawnicy a w Krościenku.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 22.02.2017, 21:00
Re: Małopolska kibolska
Z Kroscienka Szczawnicy i wiosek na drodze do Nowego Targu pelno ludzi za Podhalem.komu niby innemu maja kibicowac w tym rejonieIdealista pisze:Po pierwsze gość chyba pytał o Szczawnicę a nie Nowy Targ, a tam jest FC Chrobrego Głogów, który był nawet na wyjeździe w Nowym Sączu kilka dni temu z Chrobrym :)
Po drugie Nowy Targ - skoro ktoś pisze, że ekip FC nie działająca, to po co :) wyśmiewasz, że ich nie widać.
A ogólnie okolice Podhala, poza miastem, to chyba najwięcej FAN CLUBÓW JEST JANOSIKA I OSCYPKA.
Pozdro.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 21.09.2016, 21:52
Re: Małopolska kibolska
Pisałem o Szczawnicy napinaczu :)el_romano pisze:dziuraweportki pisze:
Jak wygląda kibicowsko sytuacja w Szczawnicy i w ogóle w miejscowościach na terenie Pienin?
Czy Podhale Nowy Targ ma jakieś FC?Trochę Cracovii tam jest. Ale raczej nie działącej.
cracovia w Nowym Targu? Hahahhahah ;P
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 31.01.2010, 19:09
Re: Małopolska kibolska
Dabrowa Tarnowska i okolice... jak to teraz wyglada?
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 29.08.2016, 12:59
Re: Małopolska kibolska
Dąbrowa pustynia. Żadnej organizacji. Ktoś za Wisłą ktoś za Cracovia. Szczucin pro Unia Tarnów byli rok temu naderbach z 20-30 osób. Po zerwaniu Wisły z Unią nie wiem w którą stronę poszli bo byli też prowiślaccy
-
- Posty: 631
- Rejestracja: 14.09.2009, 14:25
Re: Małopolska kibolska
Od kiedy Szczucin to okolice Dąbrowy Tarnowskiej ? Bzdurą jest pisanie, że Szczucin jest/był pro Unia Tarnów.Szczucin był zawsze pro TSW. Na początku wieku na meczach Wisły Szczucin poza barwami LKS-u można było spotkać barwy Wisły Kraków, a nawet były pojedyncze przypadki barw Śląska i Lechii.Jednak szybko barwy TSW zniknęły z trybun w Szczucinie.Przez kolejne lata były pojedyncze przypadki, ze ktoś tam przyszedł w barwach krakowskiej Wisły.Raz na meczu Wisły Szczucin, chyba nawet z Unią wisiała mała barwówka Wisły Kraków.Przypominam, że między Wisłą Szczucin, a Unią Tarnów był układ przybity w 2004 roku.I tak te relacje były określane do momentu jak w Szczucinie się posypała ekipa.Po tym „ktoś” z Unii raz, drugi, trzeci jebnął farmazon, że Szczucin to niby FC Unii i tak to było postrzegane przez kilka lat.Co było zupełną bzdurą, do której kilkanaście miesięcy temu odnieśli się sami zainteresowani ze Szczucina wyjaśniając to na łamach TMK(nie mam tego numeru, ale może się znajdzie ktoś kto ma to wrzuci skan).Od lat, kilka osób ze Szczucina jeździ na mecze Wisły Kraków.Ba nawet te osoby zasilają szeregi WSH.espana pisze:Dąbrowa pustynia. Żadnej organizacji. Ktoś za Wisłą ktoś za Cracovia. Szczucin pro Unia Tarnów byli rok temu naderbach z 20-30 osób. Po zerwaniu Wisły z Unią nie wiem w którą stronę poszli bo byli też prowiślaccy
-
- Posty: 631
- Rejestracja: 14.09.2009, 14:25
Re: Małopolska kibolska
Sorry za post pod postem.
Co do Dąbrowy to racja pustynia kibicowska.Niby ktoś za Wisłą, niby ktoś za Cracovią, ale nikogo tam nie widać.Byłem w Dąbrowie Tarnowskiej kilkadziesiąt razy, nigdy nie widziałem tam żadnych barw, nawet nie ma napisów na murach.Tam nawet nie idzie spotkać kogoś kto wygląda na kibica.Przez wiele lat w samym centrum Dąbrowy, przy głównej drodze był napis Korony z którym nikt nic nie zrobił.
Co do Dąbrowy to racja pustynia kibicowska.Niby ktoś za Wisłą, niby ktoś za Cracovią, ale nikogo tam nie widać.Byłem w Dąbrowie Tarnowskiej kilkadziesiąt razy, nigdy nie widziałem tam żadnych barw, nawet nie ma napisów na murach.Tam nawet nie idzie spotkać kogoś kto wygląda na kibica.Przez wiele lat w samym centrum Dąbrowy, przy głównej drodze był napis Korony z którym nikt nic nie zrobił.
-
- Posty: 712
- Rejestracja: 28.09.2015, 12:12
Re: Małopolska kibolska
Zdarzyło mi się z buta dojść z jednego miasta do drugiego w parę godzin, więc nie tak daleko :)
Poza tym nie wiem, o co ta spina. Z tym FC / układem to jedyna sytuacja, kiedy ekipy różnie postrzegają ich relacje (teraz mówi się w takich sytuacjach o "rodzinie")? Gdy w Szczucinie posypała się ekipa, to posypały się też kontakty.
Z jednym masz rację - Powiśle (DT i Szczucin) nigdy nie było nadmiernie zorientowane na Tarnów, ale jeśli już są te derby po latach, to tak jak cały region są prounijne (co wiąże się z prowiślackością i brak zgody niewiele tu zmienia).
Poza tym nie wiem, o co ta spina. Z tym FC / układem to jedyna sytuacja, kiedy ekipy różnie postrzegają ich relacje (teraz mówi się w takich sytuacjach o "rodzinie")? Gdy w Szczucinie posypała się ekipa, to posypały się też kontakty.
Z jednym masz rację - Powiśle (DT i Szczucin) nigdy nie było nadmiernie zorientowane na Tarnów, ale jeśli już są te derby po latach, to tak jak cały region są prounijne (co wiąże się z prowiślackością i brak zgody niewiele tu zmienia).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: (S), 19Łódź08, arczivald, BartekBP, borsukkkkk, coupe, Dmad10, DrysAG, ELC, GBCH1910, Kijekprawdy, klasa sama w sobie, marek nowak, pablo5, zgierska i 225 gości