kosi josi pisze:Tak sobie patrzę na ten okres od powstania słynnej koalicji, od zerwania, powstania ciekawych zgód, niektórzy nawet mieli się posrać.
Ogólnie nikt się na tym nie skupia ale wg mnie po mistrzowsku to wszystko rozegrali i nadal rozgrywają. Myślę tu sobie o Lechii. Kolejna akcja z ich udziałem i to nie pokazowka w stylu Francji i WRW, tylko zrobili co mieli zrobić z układowiczami i koniec tematu. Zaczęło się przecież od tego, że "mogli" być w koalicji ale duma, honor, zasady, nie pozwoliły im na "wystawienie" Śląska kosztem jakby nie było mocnej koalicji. Po tym wszystkim poczekali, temat Wisły zamknęli na amen, chociaż Sharksi łudzili się, że coś jeszcze z tego będzie pozwalając swoim na ich barwy. Nie jest żadną nowością, że topowe ekipy od razu złożyły Lechii propozycje układów chuligańskich a oni ich osrali. Tutaj już wszyscy trąbili, z kim to się nie ułożą, a oni jak zawsze zresztą, bez oświadczeń, bez robienia szumu jeżdżą i "robią swoje". Mają trochę porażek na koncie ale to świadczy o ich słabości czy chęci walki bez kalkulowania? Pojawił się Stomil, gdzieś tam o Rakowie jakieś "wspominki", oczywiście Śląsk. Nie jest też żadną niespodzianką, że ŁKSowi i Lechii też mocno po drodze. Podoba mi się sposób w jaki to robią, bez szumu i wielkich zapowiedzi, bez groźnych zdjęć, bez wielkiego pierdolenia wszem i wobec jacy to są potężni. Oni z układami na ten moment coś pokazują. Co do WRW...co tu dużo pisać, jest tylko Widzew i Ruch, a Sharksi pojawią się raz na jakiś czas, wesprą niebieskich ale ogólnie pisząc, nie ma ich. Myślę, że Sharksi plują sobie w brody, że podjęli taką decyzję. W klubie syf, na trybunach syf, na trasach syf, co pokazał moment, kiedy jechali do Płocka, a raczej powiedzieli, że nie jadą i pojechali. Cieszy też aktywność GieKSy i Górnika, swoją drogą szacunek za przyznanie się do porażki bez zbędnego pierdolenia i tutaj ktoś miał rację, że pisanie o obejściu się smakiem przez Hutnika zburzyło normalny poziom dyskusji. Po co?
Tak patrzyłem też na dyskusję na temat Lecha i Arki. Jednych i drugich sobie cenię, chociaż tym drugim jeszcze daleko do poziomu jaki prezentowali ich starsi koledzy. Nie mniej jednak po długim czasie nicości, zaczynają się rozkręcać. Zmierzam jednak do dyskusji o tej zapewnianej przez wszystkich mocnej zgodzie. Z jednej strony nie dziwię im się, że zależy im na dobrych stosunkach z Lechem ale z drugiej strony, poznaniacy cokolwiek by nie robili w kwestiach chuligańskich, to robią to z jedną z największych ich kos. Ktoś zaraz będzie się doszukiwać analogii co do Śląska, Lechii i Motoru ale tam jest wieloletnia zgoda, tam Śląsk postawił sprawę jasno m.in. z flagami. W przypadku Lecha i ŁKSu, tam nawet zgody nie ma, nie obnosza się wszem i wobec, że coś ich "trzyma" razem. Wiem, odległość ale nie pamiętam już, kiedy ostatnio Arka z Lechem zrobiły coś razem. Ja osobiście czułbym się głupio w takiej sytuacji, że jestem potrzebny tylko do ilości i ładnych opraw, a do bicia są inni ale to już kwestia gustu. W tym wszystkim jednak brakuje mi poruszanej w tej kolejce Legii. Niby czołowa ekipa a ostatnio nie dzieje się nic. Każdy coś tam robi mniej lub bardziej ale Legia zalicza wyjątkowy spadek formy pod względem chuligańskim. Szkoda, bo kiedyś był to swego rodzaju pewniak, a dzisiaj jakoś przepadli, a teraz wszystko wskazuje na to, że przyjdzie im znowu jakaś wojenka z klubem, czego im nie życzę. Żeby nie było, to moje osobiste zdanie i nie chciałem tu nikogo obrazić. Pozdrawiam.
to ze Lechia miala i ma moccna bande kazdy wie od dawna, ale naprawde nie musisz juz slac przepowiedni na temat tego kto jak wyszedl na nowych rozdaniach bo czas pokaze kto wyszedl najlepiej WWRE, Lechia ze Stomilem czy tez ktos inny