Legendarni kibole

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
wnuk_mahometa
Posty: 6
Rejestracja: 11.01.2010, 15:39

Re: Legendarni kibole

Post autor: wnuk_mahometa » 26.01.2010, 17:43

Synia dobry wariat nadal, ma swoje lata już ale jeśli przypomnę sobie co robił w tym sezonie m.in. na Śląsku to się stare czasy przypominają. Słyszałem od starszego kibica, że kiedyś sam stał pod stadionem (chyba Unii Tarnów) i wrzucał na wisłę :) Kilera w życiu nie zapomnę... kiedyś na meczu z Widzewem chyba w drugiej lidze chciał przeskakiwać płot by się dostać do RTSiaków, albo gdy spadł z gniazda na Jadze chyba :D był na jakimś meczu Korony w tym sezonie chyba na wiśle ale nie jestem pewny na 100% czy to ten mecz. Było jeszcze w Kielcach i [link] kilku dobrych wariatów ale niech się wypowiedzą lepiej poinformowani...
projekty graficzne dla kibiców i nie tylko
gg: 12032651



Alkus
Posty: 21
Rejestracja: 16.01.2010, 13:18

Re: Legendarni kibole

Post autor: Alkus » 26.01.2010, 17:47

Shift+w ci nie działa?

jżs
Posty: 48
Rejestracja: 11.01.2010, 14:50
Lokalizacja: Kraków

Re: Legendarni kibole

Post autor: jżs » 26.01.2010, 19:17

Wracając jeszcze do Uszola ostatnio natknąłem sie w necie ta fotke Peji, czy ten obok nie go to nie Uszol?

[link]

parówa
Posty: 23
Rejestracja: 04.10.2009, 21:24

Re: Legendarni kibole

Post autor: parówa » 26.01.2010, 19:20

Tak to Uszol. Na tym zdjęciu jest również kilku innych "świrów"

Martini Player
Posty: 407
Rejestracja: 26.01.2010, 20:05

Re: Legendarni kibole

Post autor: Martini Player » 26.01.2010, 20:31

zostaw kibica pisze:Jeszcze jedno zdjęcie Uszola.
[link]
To zdjęcie znają chyba wszyscy na świecie. Zainteresuj się najpierw tematem,w którym chcesz zabłysnąć.

OOLL
Posty: 90
Rejestracja: 10.01.2010, 14:24

Re: Legendarni kibole

Post autor: OOLL » 26.01.2010, 22:07

Jest chyba jeszcze na okladce plyty Peji, a w Hyde Parku w odpowiednich tematach jego filmiki z MMA

mlody_kibic
Posty: 2349
Rejestracja: 05.03.2007, 14:30

Re: Legendarni kibole

Post autor: mlody_kibic » 26.01.2010, 22:17

pająkreaktywacjia pisze:Interesuje mnie czy ktoś z polski prowadzi - prowadził doping na Angielskich stadionach może też jacyś legendarni kibice
Kiedyś czytałem o kimś z Polski co we Włoszech aktywnie działał, jedna z bardziej znanych tam osób. Może ktoś wie więcej i napisze?
SEX, ALKOHOL, MORDOBICIE

Czester(Z)
Posty: 18
Rejestracja: 13.09.2009, 14:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Legendarni kibole

Post autor: Czester(Z) » 27.01.2010, 15:02

Mariensztat` pisze:Co do legend można wymienić jeszcze Śp. Seula i Żabę z Sosnowieckiego Zagłębia.
Można coś więcej o nich ?
Nigdy nie (Z)ginie!
Kumaty kumacz !

c/s/w/
Posty: 20
Rejestracja: 12.09.2009, 18:09

Re: Legendarni kibole

Post autor: c/s/w/ » 27.01.2010, 16:08

Abbadon---czlowiek ktory wyprzedzal epoke o 10 lat,byl w latach 80 punkiem,(odpowiedz poppersom ;)pozniej naziskin,az w koncu pierwszym chuliganem z wyraznym PIERWSZYM!! w miescie ,odwalal nr na tamte czasy ;) artykulow o nim w prasie ponad 10 jeden z pierwszych ,,z widlami na mecz'',,,na Cracovii prekursor wszystkiego z czego znana do dzis ,mysle ze niezrownany ,,,,,

BobSwagger
Posty: 857
Rejestracja: 03.01.2009, 17:04

Re: Legendarni kibole

Post autor: BobSwagger » 27.01.2010, 16:40

c/s/w/ pisze:Abbadon---czlowiek ktory wyprzedzal epoke o 10 lat,byl w latach 80 punkiem,(odpowiedz poppersom ;)pozniej naziskin,az w koncu pierwszym chuliganem z wyraznym PIERWSZYM!! w miescie ,odwalal nr na tamte czasy ;) artykulow o nim w prasie ponad 10 jeden z pierwszych ,,z widlami na mecz'',,,na Cracovii prekursor wszystkiego z czego znana do dzis ,mysle ze niezrownany ,,,,,
Sory, ale za c**** nie mogę zrozumieć. Możesz napisać normalnie?
Internet Hooligans Group '09

jablerr
Posty: 115
Rejestracja: 28.02.2007, 16:07

Re: Legendarni kibole

Post autor: jablerr » 27.01.2010, 18:47

Kiedyś słyszałem, że biegał po Hucie z kilofem, ale czy to prawda, czy sobie z nas starsi bekę robili to nie mam pojęcia. Ale i tak jeśli chodzi o kiboli Cracovii to jak dla mnie jako kibica Wisły, największy świr to Sabra. To co typ odpierdolił przed Wisła - Lech... Ekipa odwrót a ten rwie dalej do przodu z pianą na ryju

EnzoTSW
Posty: 3
Rejestracja: 27.01.2010, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Legendarni kibole

Post autor: EnzoTSW » 27.01.2010, 19:37

ś.p. Leniu z Wisły Kraków
Towarzystwo Sportowe

;)
Posty: 420
Rejestracja: 17.06.2007, 10:34

Re: Legendarni kibole

Post autor: ;) » 27.01.2010, 19:54

Na Legii można jeszcze powiedzieć o Alchimie, Różyku (specyficzny gość) i Malarzu. Malarz ma bodaj 62 lata i śmiga dalej na wyjazdy, chodzi na koszykówkę, a od 17 roku zalicza wszystkie wyjazdy jakie może. Kiedyś czytałem o nim, że przez Legię miał dwa rozwody ;) Myślę, że licząc mecze piłkarskie wyjazdowe i różne sekcje itd (bo mówił, że kibicuje nie tylko piłkarzom tylko wszystkim w barwach (L) ) to liczba wyjazdów zamyka się w liczbach 500-700.

Różyk to były gniazdowy. Często śmiesznie było przez alkohol. M.in. tutaj bodajże Grójcu (?) na Mazowsze Grójec - Legia.
[link]

;)
Posty: 420
Rejestracja: 17.06.2007, 10:34

Re: Legendarni kibole

Post autor: ;) » 27.01.2010, 19:56

Post pod postem, bo zapomniałem, a ten temat chyba jest w porządku do tematu tego linka :)

[link]

General
Posty: 1710
Rejestracja: 20.12.2008, 15:18

Re: Legendarni kibole

Post autor: General » 28.01.2010, 13:49

Dość słynny w Polsce był swego czasu Czarny z eŁKSy, ale to nie mój okres, więc więcej sie nie wypowiem ...
[link]

tigerodrawodzislaw
Posty: 25
Rejestracja: 28.01.2010, 15:38

Re: Legendarni kibole

Post autor: tigerodrawodzislaw » 28.01.2010, 15:48

ja pamietam uszola niezly wariat bosmana dziure z ruchu alchima .miska z wisly elementa z rakowa indianina z jastrzebia i s.p pamieci cipika z odry w ktorego podobno odstrzelil s. p wolf z lechicaps.-S.

Czester(Z)
Posty: 18
Rejestracja: 13.09.2009, 14:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Legendarni kibole

Post autor: Czester(Z) » 28.01.2010, 16:51

Czester(Z) pisze:
Mariensztat` pisze:Co do legend można wymienić jeszcze Śp. Seula i Żabę z Sosnowieckiego Zagłębia.
Można coś więcej o nich ?
Podbijam!
Nigdy nie (Z)ginie!
Kumaty kumacz !

Grigio
Posty: 14
Rejestracja: 28.01.2010, 12:58

Re: Legendarni kibole

Post autor: Grigio » 28.01.2010, 16:58

Łysy z Bałtyku Gdynia.

DobryHumor88
Posty: 4
Rejestracja: 18.01.2010, 09:14

Re: Legendarni kibole

Post autor: DobryHumor88 » 28.01.2010, 20:12

Łysy zaslynol glownie tym, ze przyodzial kiecke w grochy :)

HSG
Posty: 180
Rejestracja: 26.02.2007, 18:59
Lokalizacja: Zambrów/Warszawa

Re: Legendarni kibole

Post autor: HSG » 28.01.2010, 21:05

Tutaj wspomnienie kibica Jagi ,w którym pojawia się Abbadon:
Wiosna 1990. Legia ma mecz w Krakowie, a od paru dni na miescie trwaja przygotowania, aby godnie przywitac "sziemrancow". W dniu meczu w okolicy Dworca Glownego, od godzin rannych kraza grupki mlodych ludzi. Wszyscy bez barw. Po twarzach rozpoznaje chlopakow z Wisly. Czekamy na Legie. Spotykam mlodego CZERWCA i od niego sie dowiaduje, ze bylo pol godziny wczesniej starcie z mala grupa Cracovii. Mysle sobie, no tak, to w koncu Krakow. Zydy zawsze szukaja okazji, bujaja sie po trzeciej lidze za swoja druzyna po pipidowach, a tu dzis maja szanse na konfrontacje z Legia i Wisla. Chyba jednak chodzi im o wislakow. W okolicach dworca sporo psiarni, wiec barwy dalej w ukryciu. Moje ukochane, najpiekniejsze na swiecie barwy zolto-czerwone, trzymam pod bluza. To juz czwarty sezon odkad mam ten szal, a najgorsze co moze mnie spotkac to jego utrata. Laczymy sie w okolo 20 osob, bo ktos dal cynk, ze Craxa jest trzy ulice dalej. Spokojnie ruszamy w tamtym kierunku. Jestesmy okolo 300-400 metrow od dworca. Sa, wypadaja z bocznej uliczki i z wrzaskiem leca na nas, a my biegniemy w ich kierunku. W odleglosci 10- 15 metrow widze, ze ich prowydyr ma w reku siekiere.O qrwa! W tym momencie zaczynamy odwrot. Po paru krokach cos mi przelatuje pol metra od lba. Ten popierdoleniec rzucil siekiera. Katem oka widze jak jeden z wislakow podnosi ja z ziemi i teraz my ich gonimy.Z bocznej uliczki wyjezdza "suka" i wszyscy pryskamy w kierunku torow. Po tej akcji zwijamy sie na stadion.Od wislakow dowiduje sie, ze ten lysy z siekiera to jeden z ich przywodcow ABADON.

Bartek z Butolandii

Re: Legendarni kibole

Post autor: Bartek z Butolandii » 29.01.2010, 08:26

Ze Śląska napewno Ś.P.Herman,Ś.P.Kotlet,Jaskuła,Presley,Czesiu Dziekanka,Pluto,napewno Romek Zieliński i wielu troszke młodszych.
Z ŁKS-u Ober,z Katowic Anglik.

Jeszcze o Wolfie z Lechii.
Wspomnienia kibica ŁKS-u. Mecz ŁKS - Lechia 84r.
"Takiego strachu nie przeżyłem nigdy jak wtedy gdy graliśmy z Lechią.Przyjeżdżają do nas i wysiadają z pociągu,jest ich bardzo dużo,nie mamy szans.Ale pózniej porozłazili się.Atakujemy jedną grupę,teraz mamy przewagę.W pewnym momencie "Wolf" został sam,a nas kilkunastu.Takiej szansy już nie będzie,atakujemy go.On zrywa się na budowę i z kopa rozwala rusztowania.Chwyta za trzymetrowego drąga i gna na nas.A do tego piana na pysku.Jak to zobaczyłem,to nogi zaczęly mi drżeć ze strachu.Darliśmy zelówy wszyscy.Taki strach i to we własnym mieście".

Luxus
Posty: 12
Rejestracja: 29.01.2010, 08:35

Re: Legendarni kibole

Post autor: Luxus » 29.01.2010, 08:40

Czy jest kotś w stanie opisać Kornasia z Cracovii? Słyszałem że straszny świr.

mocne-uderzenie
Posty: 156
Rejestracja: 11.01.2010, 19:59

Re: Legendarni kibole

Post autor: mocne-uderzenie » 29.01.2010, 08:54

W książkach Zielińskiego przewija się sporo ksywek chłopaków z całej Polski którzy powinni się znależć w tym temacie, wiadomo że każda ekipa nawet najmniejsza która działa na froncie kibicowskim ma osoby które czymś tam się wyróżniły i opowieści o nich będą się przewijały jeszcze przez wiele lat, na pewno jest duża ilość osób którzy aktywnie się udzielają i są już legendami. Dla mnie napewno legendą jest aktywny wciąż O. z LPH

wshgns
Posty: 33
Rejestracja: 27.01.2010, 23:40

Re: Legendarni kibole

Post autor: wshgns » 29.01.2010, 09:22

Luxus pisze:Czy jest kotś w stanie opisać Kornasia z Cracovii? Słyszałem że straszny świr.
zanim zaczął być za Cracovią kibicował długo Wiśle, ale mniejsza o to

napewno jedna z najbardziej szatandarowych postaci po drugiej stronie, świr jakich mało i swego czasu nadzieja krakowskiego boksu

teraz raczej ma wyjebane na Cracovie a zwlaszcza jej chuliganow ... zreszta nie moje podworko niech ksc sie wypowie

napewno gdyby nie on 2-3 osiedla z Huty dalej byłyby za Wisłą
WISŁA KRAKÓW

Walker
Posty: 842
Rejestracja: 26.02.2007, 22:56
Lokalizacja: Texas

Re: Legendarni kibole

Post autor: Walker » 29.01.2010, 12:26

W Oświęcimiu legendą jest śp Fufa [link]
Sama jego postura jak i nadludzka siła w połączeniu z odwagą robiły z niego zabijake. Starsze osoby z GKS u Katowice i Polonii Bytom nie raz przekonały się o jego możliwościach. Raz w ramach pucharu Kontynentalnego rozgrywanego w Zvoleniu siedzieli w miejskim autobusie. Na którymś z przystanków dosiadła się grupa cyganów - hojraków krzórzy zaczęli zaczepiać wszystkich. Po chwili zaczęli sapać do kibiców Unii. Fufa wpadł w cyganów i ich prowodera wysadził ...... przez tylnią szybę autobusu.
Zmarł 2 lata temu po ciężkiej chorobie. Miał ledwo ponad 30 lat....

wshgns
Posty: 33
Rejestracja: 27.01.2010, 23:40

Re: Legendarni kibole

Post autor: wshgns » 29.01.2010, 12:28

powiedzmy, że działał bombowo

Za wyątkiem wycieczki do Malborka ;)
WISŁA KRAKÓW

Luxus
Posty: 12
Rejestracja: 29.01.2010, 08:35

Re: Legendarni kibole

Post autor: Luxus » 29.01.2010, 15:54

wshgns pisze:
Luxus pisze:Czy jest kotś w stanie opisać Kornasia z Cracovii? Słyszałem że straszny świr.
zanim zaczął być za Cracovią kibicował długo Wiśle, ale mniejsza o to

Chciałbym aby ktoś z Cracovii go opisał bo z tego co widze to każda osoba z Pasów o której się napisze jest nazywana przeżutem. Skoro byli to wariaci to po co przechodzili na drugą strone, jak mogli mieć wszystko będąc kibicami Wisły.

Adiś
Posty: 359
Rejestracja: 27.02.2007, 10:58
Lokalizacja: Silesia

Re: Legendarni kibole

Post autor: Adiś » 29.01.2010, 15:57

dzwiny zbieg okolicznosci ze kazdy ledwo dozywal 40stki

ZYC SZYBKO UMRZEC MLODO !
Gůrny Ślůnzek, rostomjyuy Hajmatland!

WISŁA J-no
Posty: 5
Rejestracja: 29.01.2010, 14:51

Re: Legendarni kibole

Post autor: WISŁA J-no » 29.01.2010, 16:55

Legendarny Kibic WISŁY KRAKÓW Śp.Leniu

W hołdzie prawdziwemu wojownikowi Ś.P Łukaszowi Lenartowi …
„Flaga Jaworzna i tak będzie wisiała”
O takich ludziach mówi się po prostu, że są postaciami.
Łukasz po raz pierwszy pojawił się przy Reymonta 22 na meczu z Legią w sezonie 1992/93. Wcześniej jeździł na mecze i awantury Victorii Jaworzno. Miał wtedy 12 lat, wyznawał poglądy skinowskie. Raz zdarzyło mu się w czasach szkolnych zaglądnąć na stadion Ruchu Chorzów, ale miłością do „Niebieskich” się nie zaraził. Nie spodobało mu się, że tam starsi kibice brali pieniądze od młodszych na … wino. Brakowało mu przy Cichej solidarności między fanami i kibicowskiej jedności. Te wartości dostrzegł na krakowskim obiekcie Henryka Reymana.
Na Wisłę trafił wraz z kolegami z podkrakowskiej miejscowości Brzegi, których poznał jeżdżąc w tamtejsze strony do swojej rodziny. Od pierwszego pobytu na trójkolorowym obiekcie zaimponowało mu to, że ludzie zarażeni Białą Gwiazdą jakby trzymali się razem. A na obiekty wiślackie blisko nie miał, bo dojeżdżać zmuszony był na nie z Jaworzna, czyli terenu wcale niebliskiego a zarazem czerwono-biało-niebieskim barwom nie bardzo przychylnego.
W Jaworznie najpierw mieszkał na osiedlu Tadeusza Kościuszki, gdzie zdecydowanie dominowali fani Ruchu. Nie przeszkadzało mu to jednak jawnie demonstrować miłości do Wisły. Gdy wymagała tego sytuacja potrafił stanąć do walki z chorzowskimi kibicami, zawsze wychodząc z niej zwycięsko. A nie były to zwykłe potyczki, tylko często takie, po których mocno lała się krew. Wtajemniczeni do dnia dzisiejszego twierdzą, że Łukasz praktycznie w pojedynkę przyczynił się do zmniejszenia znaczenia Ruchu w Jaworznie, o ile nie do całkowitego rozpadu tamtejszego FC.
Niejedno starcie zmuszony był stoczyć także i z kibicami GKS-u Katowice. Miał ich wielu wokół siebie, gdy przeprowadził się do nowego miejsca zamieszkania, usadowionego na osiedlu Starym. Z Gieksiarzami stoczył wiele tzw. „solówek” wszystkie poza jedną (obserwatorzy uznali, że starcie na remis) wygrywając. Nikogo z nieprzyjaznych Wiśle ekip się nie bał. Sam często decydował się na powrót do domu okrężną drogą, by wrogo nastawionym do niego miłośnikom śląskich ekip cały czas demonstrować, iż jest i będzie w Jaworznie Wisła.
Oczywiście za trójkolorowymi piłkarzami jeździł na wyjazdy po Polsce i świecie. Uzbierał ich 74. Po raz ostatni jako reprezentant ABG zameldował się w Rotterdamie. Nikt wtedy z nas nie przypuszczał, że kilkanaście tygodni później Łukasz zginie niestety na jednej z tras w wypadu samochodowym, mając 29 lat i dwójkę małych dzieci.
Jako prawdziwego wojownika odbierali go bezsprzecznie także kibice Cracovii. W dobrych (lecz m.in. dzięki Leniowi powoli się dla nich kończących) czasach (II połowa lat 90-tych) chcieli do siebie przygarnąć. Przed meczem Polska – Izrael (1998 rok), w 20 osób usiłowali nawet przerzucić, obiecując duże pieniądze i bieganie w lepszej ekipie. Łukasz pozostał jednak wierny swoim ideałom, nie raz i nie dwa mocno ich za biało-czerwone serce w „Pasy” karcąc.
Przed pamiętnym meczem z Parmą (też 1998 rok) wygrał (zadając raptem dwa ciosy) solówkę z „Metalem”, o którym w późniejszym okresie było w różnorakich mediach stosunkowo głośno.
Brał udział w wielu spektakularnych zwycięstwach ówczesnych 20-latków, którzy postanowili, że Kraków nie może być nigdy inny niż wiślacki. Wisłę reprezentował także i na meczach kadry narodowej, między innymi w roku 1995, gdy na podłożu reprezentacyjnym mocno odradzała się zgoda z Lechią. Biało-zieloni bracia z Gdańska byli jego sercu najbliżsi. Na przeciwległym biegunie zawsze stawiał lubelski Motor.
W życiu codziennym najbardziej cenił sobie rodzinę. Dla młodszych braci był jak ojciec i przyjaciel. Potrafił służyć cenna radę, w trudnych sytuacjach nigdy nie zawodził. Nakazywał, by zawsze trzymać się razem. Był bardzo charakternym i walecznym człowiekiem.
Tak naprawdę stworzył FC Wisły z Jaworzna. Zabierał ludzi na mecze, pożyczał pieniądze na bilet. Mówił, że nieważne kiedy mu się je odda, ważne by rosła w siłę ABG.
Przyciągał do Wisły. Razem z braćmi uszył flagę „Super Wisła”, która towarzyszyła jej w wielu meczach czy to u siebie, czy na wyjeździe.
Na jego pogrzebie byli kibice GKS-u z Jaworzna, którzy zorganizowali stypę, na którą zaprosili Wisłę i jej zgodowiczów. Była bardzo szanowany. Postronni ludzie z miasta mówili, że wraz z nim umarła Wisła w Jaworznie. W 2002 roku na mecz ekstraklasowy Szczakowianka – Wisła zabrał po raz pierwszy swojego synka, który do dziś będąc przy R22 kontynuuje tradycje rodzinne.
W 1996 roku po meczu Victoria – Wisła Łukasza zaczepił starszy i bardziej doświadczony wówczas w walce kibic GKS-u „Kazek”, mówiąc do niego, że zakończy karierę, gdy nie zniknie raz na zawsze z Jaworzna flaga Wisły. „Leniu” odparł krótko: „Flaga Jaworzna na Wiśle zawsze będzie wisiała”. Kazek niebawem potem przy następnym spotkaniu obu zainteresowanych zaliczył … nokaut …

jablerr
Posty: 115
Rejestracja: 28.02.2007, 16:07

Re: Legendarni kibole

Post autor: jablerr » 29.01.2010, 17:02

l.d.z.o pisze:opisze ktos dzielnicowego z WISLY podobno tez duzo dzialal
Też się przeżucił na Pasy. Po akcji na Dębnikach, gdzie brał udział w zabójstwie chłopaka z Wisły dał sobie spokój z kibicowaniem.

-J-
Posty: 488
Rejestracja: 27.02.2007, 14:40

Re: Legendarni kibole

Post autor: -J- » 29.01.2010, 17:18

Luxus pisze: Chciałbym aby ktoś z Cracovii go opisał bo z tego co widze to każda osoba z Pasów o której się napisze jest nazywana przeżutem. Skoro byli to wariaci to po co przechodzili na drugą strone, jak mogli mieć wszystko będąc kibicami Wisły.
Twoje pytanie rozbija się o początki wprowadzenia sprzętu w Krakowie...
Było już opisywane na tym forum w innym temacie.

HC
Posty: 3698
Rejestracja: 25.07.2007, 12:17
Lokalizacja: monopolowy

Re: Legendarni kibole

Post autor: HC » 29.01.2010, 17:36

smutna,ale i piękna historia Lenia...dlaczego tacy ludzie raca życie w wieku 20-30 lat,a najgorsza szuja łazi po ulicach???
HUTNIK&MAZOVIA

wshgns
Posty: 33
Rejestracja: 27.01.2010, 23:40

Re: Legendarni kibole

Post autor: wshgns » 29.01.2010, 17:44

jablerr pisze:
l.d.z.o pisze:opisze ktos dzielnicowego z WISLY podobno tez duzo dzialal
Też się przeżucił na Pasy. Po akcji na Dębnikach, gdzie brał udział w zabójstwie chłopaka z Wisły dał sobie spokój z kibicowaniem.

:D
czarny humor he?

Oczywiscie Dzielnicowy sie nie przerzucil.

A co do pytania o Przerzutów to nie jest tak, ze wszyscy to przerzuty :D powiedzmy od lat 2000-2002 kiedy ostatni wazniejszy przezut skonczyl na tym, ze kogos zabil a nastepnie sam sie wyhuśtał w celi.

Po prostu duza czesc dobrych zawodnikow ksc z lat 90 i polowy 2000 była wczesniej za Wisłą. Sugerowałbym, że nawet trzon ekipy stanowily przezuty.

Obecnie sytuacja juz nieco inna. Tym niemniej plama na kibicowskiej historii ksc a raczej na poczatkach zorganizowanego ruchu kibicowskiego na wieksza skale na Cracovii zostanie.
Zbudowali kiedys swoja sile na bylej Wiśle. Nic dodac nic ujac.



PS. I zeby ograniczyc przekrzykiwania sie nawzajem to od razu chcialbym zeby ktos on nich zaznajomiony z tematem sam sobie wymienil ksywy typow, ktorzy dzialali w latach 90 i na poczatku 2000 a wczesniej nie byli zwiazani z Wisłą. Mowa tutaj oczywiscie o glownych postaciach.
WISŁA KRAKÓW

Tylko Cracovia
Posty: 14
Rejestracja: 26.09.2009, 13:39

Re: Legendarni kibole

Post autor: Tylko Cracovia » 29.01.2010, 19:10

wshgns co chcesz osiągnąć pisząc : " Zbudowali kiedys swoja sile na bylej Wiśle " ? Myślę, że tylko chcesz pokazać jak mało wiesz na ten temat, albo jakich głupot Ci koledzy z meczów naopowiadali lub poprostu pokazać,że jesteś żenującym typem. Jak znasz kogos z Wisły, kto w starych czasach był kimś to poproś ładnie, żeby Ci opowiedział jak to było dawniej.

nie odpisuj

jżs
Posty: 48
Rejestracja: 11.01.2010, 14:50
Lokalizacja: Kraków

Re: Legendarni kibole

Post autor: jżs » 29.01.2010, 19:56

Na meczu z Legią chyba w 2007 , Leniowi została poświęcona oprawa.
"Dałeś nam przykład jak kibicować mamy, w dniu Twych urodzin o Tobie pamiętamy"

[link]

Larkson1908
Posty: 128
Rejestracja: 14.01.2010, 14:17

Re: Legendarni kibole

Post autor: Larkson1908 » 29.01.2010, 22:18

WISŁA J-no pisze:Legendarny Kibic WISŁY KRAKÓW Śp.Leniu

Przed pamiętnym meczem z Parmą (też 1998 rok) wygrał (zadając raptem dwa ciosy) solówkę z „Metalem”, o którym w późniejszym okresie było w różnorakich mediach stosunkowo głośno.
No prosze Metal który od zawsze biegał z nożami w Krakowie w honorowej walce(która pewnie miał jedną w życiu) daje sobie siana po dwóch strzałach.
bez napinki ale to dla mnie śmiechu warte

Troublemaker
Posty: 1521
Rejestracja: 27.02.2007, 17:37
Lokalizacja: Małopolska

Re: Legendarni kibole

Post autor: Troublemaker » 29.01.2010, 22:27

Trzeba było jeszcze jedną wiadomość strzelić......


Może ktoś z Rodowitych napisze cos o Oberze?
Precz z antypolonizmem w polskim środowisku kibicowskim!!

Luxus
Posty: 12
Rejestracja: 29.01.2010, 08:35

Re: Legendarni kibole

Post autor: Luxus » 29.01.2010, 22:35

[quote="wshgns"][quote="jablerr"][quote="l.d.z.o"]

A co do pytania o Przerzutów to nie jest tak, ze wszyscy to przerzuty :D powiedzmy od lat 2000-2002 kiedy ostatni wazniejszy przezut skonczyl na tym, ze kogos zabil a nastepnie sam sie wyhuśtał w celi.


Zapewne chodzi Ci o N. Powiem że daże sympatią Cracovie choć nie jestem jej kibicem, znam paru chłopaków z KSC i z tego co mi mówiła jedna postać o okolicznościach jego "przeżucenia" to powiem że na jego miejscu może bym się nie przeżucił na drugą stronę ale napewno bym skończył z działalnością na Wiśle i mówiąc delikatnie zapewne bym głęboko w nią wbił .... Nie mam zamiaru się napinać ale naprawdę niedługo ktoś z Wisły napisze że JP2 był za Wisłą ale się przeżucił.

yyhy
Posty: 17
Rejestracja: 25.11.2009, 22:53

Re: Legendarni kibole

Post autor: yyhy » 29.01.2010, 23:19

Taka ciekawostka dla fanów tego tematu, której może wszyscy nie znają. Sabra jest z Malborka, do Krk dał nogę z różnych przyczyn. W tych latach Malbork "urodził" jeszcze kilka ciekawych osobowości, chociaż jedynie znany jest Sabra.

retkiński fanatyk
Posty: 6
Rejestracja: 29.01.2010, 23:52

Re: Legendarni kibole

Post autor: retkiński fanatyk » 29.01.2010, 23:56

U nas napewno taką osobą był ŚP Bełkot.Chłopaczyna się bardzo udzielał i miał w sercu ŁKS.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 19seba20, Fanatyk1962, KSH, Wacek0099 i 199 gości