podejźrzon pisze:Entlicheck pisze:haha i Ty cos bedziesz pisał o hipokryzji i zakłamaniu w takiej sytuacji ... ja p******* :D
To ku*** odnieś się w końcu do tego, dlaczego nas nie wpuściliście w 2012 roku? Wtedy było spoko z waszej strony? To teraz macie to samo ze strony Widzewa, wtedy tasowaliście się i robiliście oprawy anty podczas gdy Widzewa nie było na meczu, to teraz W********** pod telebim jeden z drugim.
Jesteście ostatnią ekipą, która ma prawo nam wytykać, że derby będą bez gości. Jakoś Wam nie przeszkadzały derby bez nas w 2012 roku.
:)
gosciu nie cisnieniuj sie aż tak bo w sumie nie ma o co...
Chcesz wracać do czasow sporo odległych wiec cofnij sie jeszcze pare lat, i przypomnij sobie przez kogo w ogole zaczely sie pierdolić te derby i ktory klub zacząl robić pod górke. Wtedy w 2012 my też do Was nie weszlismy przez widzimisie działaczy.
Tyle ze od tamtej pory sporo sie zmieniło, szczegolnie jesli chodzi o Wasz stadion, i rowniez o władze , w ktorych macie swoich przedstawicieli, tak samo jak my w swoich, i inaczej to wszystko wygląda niżwtedy w ekstraklasie...
I nie wmawiajcie że ktoś tutaj płacze, itp , bo sami mówicie, że ja juz sporo temu byłem przekonany - że nas nie wpuscicie ( i też tutaj o tym pisałem , przypomnijcie sobie wasze reakcje wtedy) .... i taką swiadomosc miało bardzo dużo osob które już na tyle Was poznały, żeby miały pewność że na taki ''dyshonor'' sobie na swoim nowym stadionie nie pozwolicie...
chodzi tylko o prostowanie niektorych waszych wizji i tłumaczeń , i przedstawianie stanu faktycznego.... bo gdyby nie to , i nie natychmiastowa reakcja na wasze brednie, to byscie już dawno wszystkim wmówili - że tak naprawde to policja i władze miasta nas nie chcą, albo że to nasza wina, i naszych działaczy - bo nie podpisali jakiś weksli.... co już zaczynaliscie wmawiać, miedzy innymi ty podejrzon.... cofnij się pare swoich wpisów wstecz... jakoś wtedy żes nie pisał o tym, że nie weszliscie w 2012 , tylko mówiles ze nasz prezes nie chce pokryć naszych ewentalnych szkód(co było oczywiscie bujdą), i twierdziłeś ze to jest problem...