Post
autor: mądrala » 13.01.2017, 00:16
Bez sensu.
Jakby to forum miało zaświadczyć o wielkości jednych, albo drugich.
Widzew stracił ważne flagi. Ból dla nas, fakt wiadomy.
Łks zdobył barwy na największym wrogu. Chwała i sukces.
Było już to wałkowane.
Nikt normalny po obu stronach nic innego nie mówi. Dla jednych wtopa po ch, dla drugich zwycięstwo. I tyle - raz na wozie, raz pod wozem. Miasto derbowe, dobra akcja, wasze 5 minut, wiktoria. Nikt wam, Łkesiaki, nie ujmuje, chyba, że jakieś zaślepione kapiszony, że "sportowo" obecnie prezentujecie się b. dobrze i łapiecie punkty. Tyle.
Ale skoro widzewiak zadał pytanie "a", to żeby nie musieć odpowiedzieć, musi wracać temat "b"? Przecież to bez sensu i świadczy wyłącznie o miałkości umysłu.
Skoro są momenty, że można wymieniać opinie normalnie, róbmy to, bo takie przekrzykiwanie się to serio jest poziom gimnazjum.
Zastanowiła mnie jeszcze jedna kwestia - szkoda, że po Waszej stronie jest też mało normalnych, w sąsiednim wątku na temat realnie wielkiego wydarzenia, jakim jest liczba sprzedanych karnetów dla 3-ligowej drużyny(!), której zgodnie z waszą retoryką nie ma w Łodzi(!), tylko po wsiach siedzimy, zamiast konstruktywnej odpowiedzi, tylko stek wyzwisk, ale przede wszystkim od razu zmiana tematu i jak zwykle po raz tysięczny: "Widzew to wieś", a Łks z Lutomierska czy Uniejowa to zapewne rodowici Łodzianie, co nie, wielkie mieszczuchy? Idź jeden bałwan z drugim e-huligan z Polesia czy Teo na Chojny czy Rado i zapytaj, czy czują się mniej miejscy od Was... Ale ch, nie podejmowałem tematu, za stary jestem na przekrzykiwanie się. Jak widać, smutasy są wszędzie.
Na marginesie, dużo różnych wynalazków z Widzewa ucichło po wiadomym wydarzeniu, ale największa łajza, pleciuch, kompleksiarz, bajkopisarz, pan nikt, rebe, zwany - tu można wymieniać kolejnych z 7 nicków, chyba każdego ta rura się wstydzi bardziej niż poprzedniego, biorąc pod uwagę częstotliwość ich zmian, ostatni to "Wsidzew" - jak zwykle rzyga tylko po to, żeby się napinać, nie wiem, dowartościować? c**** wiedziałeś, c**** wiesz i c**** będzie wiedział, głąbie. Ale ponapinać się można, internet przyjmie wszystko, nie? Może to i dobrze, że dużo komentatorów z Widzewa ucichło, bo tej pory, śledząc twoje wypociny, była taka narracja, że na 10 Widzewa, był 1 "niezłomny" z Łksu - zauważam, jakby się proporcje odwróciły - widzewiak zada pytanie, jebut, sześciu e-huliganów Łksu ciśnie po nim, jakby kolejne flagi zdobywali. Idź jeden z drugim na lodowisko cz zaproś dziewuchę do galerii na lody czy gdzie tam łazicie, a nie bez sensu p********* kocopoły.
To tyle, pozdro dla normalnych.